poniedziałek, 7 października 2013
Nominacja - Liebster Blog Award!
Zostałam nominowana przez Paulinę do Libster Blog Award. Jestem o tyle wzruszona, że mój blog jest baaaaardzo młodziutki blogiem - cieszę się, że został doceniony przez blogujące Mamy :)
Zasady: "Nominacja do Liebster Award jest otrzymywana od innego blogera w ramach uznania za „dobrze wykonaną robotę”. Jest przyznawana dla blogów o mniejszej liczbie obserwatorów, więc daje możliwość ich rozpowszechnienia. Po odebraniu nagrody należy odpowiedzieć na 11 pytań otrzymanych od osoby, która Cię nominowała. Następnie Ty nominujesz 11 osób (informujesz ich o tym) oraz zadajesz im 11 pytań. Nie wolno nominować bloga, który Cię nominował."
Więc do rzeczy:
1. Jakie jest Twoje najwspanialsze wspomnienie z dzieciństwa?
Hm... trudne pytanie, pierwsze i trudne ;) Wydaje mi się, że takiego "jednorazowego" wspomnienia nie mam, na pewno wszystkie wakacje spędzane u Babci w górach są przeze mnie bardzo miło wspominane.
2. Czy masz zwierze/zwierzęta. Jak tak to jakie? Napisz coś o nim/nich :)
Tak, mam kota. Ma na imię Bronisław i jest strasznym miziakiem. Nauczyliśmy naszego syna głaskać go bardzo delikatnie, co uważam za sukces wychowawczy ;)
3. Wymień trzy rzeczy bez których nie wyobrażasz sobie życia (pamiętaj że dziecko i mąż to nie rzecz), pytam o przedmioty ;)
Skoro dziecko i mąż to nie rzeczy :P To powiem tak: smartphone, ekspres do kawy i banalnie - lodówka :D
4. Jaką książkę dotyczącą ciąży/wychowania dziecka polecasz? Napisz dlaczego właśnie tą :)
Nie czytałam żadnej książki na temat ciąży i wychowania dziecka, zatem nie mogę polecić żadnej.
5. Pieluchy jednorazowe czy wielorazowe?
I takie i takie :) Mam komplet wielorazówek, których dość często używam. Na wyjścia zdecydowanie wolę jednorazówki.
6. Podaj swoją receptę na szczęście :)
Uśmiech!!
7. Gdybyś mogła zmienić coś w swoim życiu, to co być zmieniła?
Zaparłabym się ponad wszystko na świecie i skończyła studia, na które dostałam się tuż po maturze. Niestety były one dzienne i nie udało mi się pogodzić studiowania i utrzymywania się jednocześnie :(
8. Kim chciałaś zostać gdy byłaś mała?
Lekarzem :) Z tego co pamiętam to konkretnie anestezjologiem :)
9. Przytocz proszę najlepszą radę jaką w życiu usłyszałaś.
"Brudne dziecko to szczęśliwe dziecko" :D
10. Masz/będziesz miała córeczkę czy synka? Podaj proszę imię i w kilku zdaniach opisz swojego Malucha :)
Mam rocznego syna, ma na imię Jeremi. To wiecznie uśmiechnięty, biegający brzdąc, ale z charakterem. Kiedy mu się czegoś zabrania złości się i krzyczy.
11. Napisz proszę jakie przydatne gadżety dla dziecka poleciłabyś przyszłej mamie. Takie które myślisz że mogą się przydać, lub które przydały się w Twoim (i Twojego Maleństwa) przypadku.
Powtórzę to po raz setny - INHALATOR!!
To teraz moja kolej na 11 pytań :)
1. Co skłoniło Cię do założenia bloga? Jakie były Twoje motywacje?
2. Jaka była Twoja najdziwniejsza zachcianka w ciąży?
3. Jakie imię wybrałaś dla swojego dzieciątka i dlaczego akurat to?
4. Czy masz stałe wsparcie i pomoc przy dziecku, prowadzeniu domu kogoś z rodziny - mamy, siostry, babci?
5. Maluch w żłobku. Tak, czy nie?
6. Jak zareagowałaś na wiadomość o ciąży?
7. Ulubiony program w TV?
8. Najbardziej kryzysowy moment ciąży/macieżyństwa?
9. Poród SN, czy cesarka? Jeżeli nie rodziłaś, to jakie są Twoje wyobrażenia odnośnie porodu, jak chciałabyś "przyprowadzić" swojego malucha na świat?
10. Sposób na relaks.
11. Jak wyobrażasz sobie siebie i swoją rodzinę za 10 lat?
A o odpowiedzi poproszę:
http://dziennik-mamuski.blogspot.com/
http://przewijak.blogspot.com/
http://natalie-kate.blogspot.com
http://mama-gotuje.pl/
http://domowoiprzytulnie.blogspot.com/
http://zosiulinkowo.blogspot.com/
http://malego-misia-mama.blogspot.com
http://coraz-wiekszy-brzuszek.blogspot.com
http://zakreconamoniq.blogspot.com
http://dzikawozkowamama.blogspot.com
http://www.kobieta-mzik.blogspot.com
Jestem bardzo ciekawa Waszych odpowiedzi na pytania!!
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
No i dotarłam z herbatką i kanapeczkami :)
OdpowiedzUsuńPozwolę sobie odnieść się do wszystkich odpowiedzi, gaduła ze mnie, wiem ;)
Ad1 Wakacje u babci w górach? Brzmi wspaniale!!!!
Ad2 O, też masz kota!!! Też kocura!!! Wow, brawo! No przede mną dopiero stoi to wyzwanie, aby nauczyć dziecko delikatnie głaskać kotka. Ale do tego jeszcze duuużo czasu ;) Chociaż... Zenek lubi tarmoszenie, mocne mizianie, mały masochista - kot idealny dla dziecka :D
Ad3. Ha, a widzisz - przewidziałam to, że każda kobitka będzie chciała pisać o mężu i dziecku :) A tu nie ma tak łatwo ! I w sumie sama miałabym problem z odpowiedzią na to pytanie... Telefon? Pewnie tak, bez niego jak bez ręki. Reszta to pewnie byłyby jakieś kosmetyki - w końcu kosmetyczka :D
Ad4. Ja wpadłam w szał czytania. I wcale nie wiem czy to tak dobrze... Czasem czuję się jak po praniu mózgu. Także rozumiem Twoją decyzję o nie czytaniu!
Ad5. O, używasz wielorazówek??? Napisz mi proszę jak Ci się z nich korzysta, jakie są plusy, jakie minusy. Mam dwie sztuki, myślałam żeby może od czasu do czasu zakładać Małemu na noc taką pieluchę, ale nie wiem jak z chłonnością itd... Nie wiem jak się do nich w ogóle zabrać i czy warto...
Ad6. Aaaa były jakieś badania chyba o tym, że Ci którzy się częściej uśmiechają są bardziej szczęśliwi. W sensie że uśmiech wpływa na samopoczucie, a nie tylko na odwrót ;)
Ad7. Jeżeli to był kierunek który Cię na prawdę interesował, to faktycznie szkoda... Ja wylądowałam na studiach bo tak jakoś wyszło, ale nie widziałam siebie w tym zawodzie, zrobiłam licencjat chyba w sumie dla samego zrobienia i nic więcej. Później nie poszłam już na magisterkę, bo nie widziałam sensu. Zrobiłam szkołę kosmetyczną, milion kursów, egzamin czeladniczy z wizażu - to jest to co kocham. Także żałuję że straciłam 3 lata życia na studia które mnie nie interesowały. Mogłam od razu zabrać się za to co uwielbiam...
Ad8. O, jakie konkretne plany :) Ambitna dziewuszka nie ma co :) Ja z kolei nie pamiętam kim chciałam być... pewnie weterynarzem :D Troszkę szkoda że nim nie zostałam...
Ad9. Jeszcze nie doświadczyłam tego, ale już niedługo... ;)
Ad10. Buntowniczy ten Twój roczniaczek :)
Ad11. Drugi raz czytam o inhalatorze. I fakt sama wiedziałam że jest potrzebny. Nawet dla mnie samej by się od czasu do czasu przydał. Chyba muszę zacząć się rozglądać za jakimś :D
Kanapki wciągnięte, pytanka przeczytane, herbatka pochlipana.
Pisz więcej postów, będę do Ciebie zaglądała :)
Miłego wieczorku! Buziaki!
Co do czytania - jak to mówią "im mniej wiesz, tym spokojniej śpisz". Ja wiedzę posiadałam jeszcze ze studiów, które przerwałam, a studiowałam... położnictwo :). Co do wielorazówek - szykuję posta na ten temat, także śledź bloga, bo niebawem pewnie się pojawi ;)
UsuńDziękuję za nominację. Obiecuję odpowiedzieć na wszystkie pytania i zaglądać do Ciebie częściej :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Czekam z niecierpliwością na odpowiedzi :)
UsuńUwielbiam posty, z których można się dowiedzieć takich ciekawych rzeczy z życia blogerek!
OdpowiedzUsuń:)
OdpowiedzUsuń